Pozdrawiam Srebrną Kombi LRY XXXX która mnie obtrąbiła na Al. Niepodległości
uszkodzony pasek rozrządu
Zwiń
X
-
uszkodzony pasek rozrządu
no właśnie ... podczas prymusowej wymiany chłodnicy w moim AGR'ze zauważyłem przypadkowo, że na pasku występują ewidente wyszczerbienia. Nie to, żeby nagle gdzieś stracił na szerokości, ale w kilku miejscach wyczuwam około braki w jego ożebrowamiu (?). Trochę mnie to niepokoi, tym bardziej, że minęło dopiero ok 15 kkm od wymiany całego rozrządu. No chyba, że w warsztacie poszli na całość :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech i jeżdzę cały czas na pierwszym pasku. Nie wiem, czy w razie cósia jest to do udowodnienia, bo choć co prawda wiem, co było zakładane (Gates), to nie mam żadnej wiedzy, co oryginalnie powinno siedzieć w autku. Jakby jednak nie patrzyć, czeka mnie pewnie kolejna wymiana paseczka. No chyba, że ktoś mnie przekona, że to "niegroźne zjawisko"
-
-
A moze ktos go naciagnal za mocno i sie wyszczerbil, zaczal bym sie juz tym interesowac. Paski Gates-a ogolnie sa dobre, zdarzaja sie wyjatki jak ze wszystkim, ale wydaje mi sie ze tu o cos innego chodzi.
Procedura ASO zaklada przy 90 kkm gdzie siedzi pierwszy pasek rozkrecic calosc i ogladnac, co za tym idzie jak dla mnie wymienic calosc i tyle, a nie placic dwa razy za robocizne i kombinowac.
Komentarz
-
-
Sprawa wydaje sie prosta, rozpinajac rozrzad zeby wymienic pasek trzeba go poskrecac na nowo. Mozliwe ze bylo cos zle zlozone i zaczal sie dlatego rwac ten ktory jest.
Druga sprawa jesli kupiles gdzies pasek to na robocizne powinna byc jakas gwarancja i na sam pasek, wiec moze w ta strone pokierowac swoje kroki
Komentarz
-
Komentarz